sobota, 5 września 2020

"Washington Black" Esi Edugyan

Ciekawe zestawienie problemu niewolnictwa i rasizmu z wątkiem przygodowym. Momentami wydawała mi się mało realna, trochę bajkowa. To historia o tym, że można żyć zgodnie z tym co nam duszy gra. Ważne, by znaleźć się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu. Nie oglądać się na to co mówią inni. Trzeba umieć odpowiednio wykorzystać sytuację, podaną przez kogoś rękę i wtedy możemy odmienić nasze życie. Przeczytałam bardzo szybko, pozostało miłe wspomnienie. Nie jest to książka, która poruszyła mnie, chociaż na początku myślałam, że tak będzie. Zaczyna się od ciężkiego kalibru (niewolnictwo), ale potem przechodzi w powieść przygodowo-awanturniczą.
Czytałam ją jakiś miesiąc temu, kiedy jeszcze był czas lata, wakacji. Teraz za oknem ponuro, trudno uwierzyć jak nagle szybko przychodzi zmrok. Powrót do pracy jest dla mnie dość bolesny, bo przez kilka miesięcy pracowałam zdalnie. Nie oznacza to, że leniuchowałam. Na pewno nie marnowałam czasu na dojazdy do dwóch miejsc pracy, miło było wreszcie poznać swój dom w godzinach dziennych (a nie tylko wieczornych, jak było to w moim przypadku). Ech..., szkoda lata😟

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz