wtorek, 19 listopada 2013

Kościół w Jurgowie - szlakiem architektury drewnianej






 Jurgów to niewielka wieś,  położona tuż przy granicy ze Słowacją. Lubię  tam zaglądać,  gdy podróżuję po Podhalu. Oprócz pięknego kościoła, zabytkowych szałasów,  ciekawa jest też historia wsi.
Została  założona w 1546 r., wg. legendy przez zbójnika Jurko- stąd nazwa wsi. Jej przynależność  państwowa zmieniała się na przestrzeni lat.  Od początku powstania do 1918 r.  Jurgów należał do Królestwa Węgierskiego. Wieś  została włączona do granic Polski w 1920 r.  i pozostała w nich do wybuchu II wojny światowej. W czasie wojny ziemie te zajęte  były  przez Słowację i wróciły do Polski w 1945 r.
Tak wyglądały chałupy w Jurgowie w czasach węgierskich.
W okresie austro-węgierskim ludność była poddawana "madziaryzacji",  usilnie wprowadzano nauczanie języka węgierskiego w szkołach. Obecnie mało kto pamięta te czasy,  ale gdy w święta  Bożego Narodzenia odwiedziłam kościół  w Jurgowie, to słyszałam modlitwy i śpiewy po słowacku. Msze w tym języku odbywają się tylko w określonych porach, kierowane są  zapewne do osób starszych, wychowanych w czasach, gdy Jurgów był wsią słowacką. Na tej mszy czułam się trochę jakbym przeniosła się do innej epoki - staruszki w ludowych strojach,  pięknych chustkach ( nie chińskich podróbka kupionych na Krupówkach), śpiewające po słowacku.
Decyzja o przyłączeniu Jurgowa do Polski w 1920 r.  była boleśnie przyjęta przez jej mieszkańców, wywoływała bunty i sprzeciw, bo wielu chłopów zostało pozbawionych swojej ziemi. Bywały sytuacje, że część pola z np. ziemniakami została po stronie słowackiej, bo tak wytyczono granicę państwa.

Drewniany kościół pw. św.Sebastiana w Jurgowie jest najciekawszym zabytkiem we wsi. Pochodzi z 1675 r., w XIX w. był przebudowany i wydłużony.
Dach i ściany pokryte są gontem, a wnętrze zdobi piękna polichromia, niedawno odnawiana. Kościół ma wystrój rokokowy (mówi się o tzw. spiskim rokoko), bogato zdobiony ołtarz główny z 1869 r., mnóstwo figur świętych i aniołów.


Plik:Jurgow kosciol 05.jpg



Dzwonnica dobudowana została w 1881 r.obok kościoła, co jest nietypowe na Podhalu, bo najczęściej są w bryle kościoła. Jej elewację odnowiono w 2003 r. ale styl w jakim to zrobiono nie podoba mi się, nie pasuje do małego, drewnianego kościółka.






XVIII-wieczny konfesjonał i ambona - niedawno odnowione.






Św. Agata, a na tacy jej odcięte piersi jako symbol męczeństwa jakie poniosła.



Jurgów-kościół-gb-16

                               Ciekawa jest figura Jurgowskiego diabła, pokonanego przez św. Michała Archanioła. Legenda mówi, że nie mogą na nią patrzeć kobiety i dzieci. Jeżeli ktoś w to wierzy to proszę zamknąć oczy:)

Kamienny krzyż z XIX w. stojący przed kościołem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz